Dolina Baryczy – Stawy Milickie – mój pierwszy raz.
Podczas długiego weekendu czerwcowego po raz pierwszy odwiedziłem Dolinę Baryczy i Stawy Milickie – miejsce, o którym słyszałem wiele dobrego, ale dopiero teraz mogłem je poznać z bliska. Już od pierwszego poranka wiedziałem, że to strzał w dziesiątkę. Fotografowałem tam ptaki, jelenie i dziki – zarówno o świcie, jak i podczas złotej godziny tuż przed zachodem słońca.
Na ten wyjazd wybrałem nocleg w agroturystyce „Pod Jesionami”, gdzie spotkałem się z ogromną gościnnością i ciepłą atmosferą. Gospodarze okazali się bardzo przyjaźni, a miejsce idealne, by odpocząć po porannych plenerach.
Jednym z największych plusów tego wypadu było poznanie innych pasjonatów fotografii przyrodniczej. Spotkałem ludzi, którzy – tak jak ja – potrafią wstać o 3:30 tylko po to, żeby przez kilka minut złapać idealne światło i wyjątkowy kadr. To było inspirujące doświadczenie i świetna okazja do wymiany spostrzeżeń.
Wróciłem do domu z kartą pełną zdjęć i głową naładowaną pozytywną energią. Wiem, że to był mój pierwszy, ale na pewno nie ostatni raz w Dolinie Baryczy. Już planuję kolejną wizytę.
📸 Poniżej znajdziesz galerię zdjęć z tego wyjazdu:
